wtorek, 30 sierpnia 2011

Propozycje tras Rajdu w 2012 - Wiking Bike Team

Powyżej przedstawiam propozycje tras po Skandynawii w przyszłorocznym rajdzie.
Pierwsza z nich to hardcorowa na Przylądek Nordkapp- temperatury...brrrr.
Zaś druga bardziej krajoznawczo-turystyczna.
I jedna i druga trasa to ok 2200 km więc żeby zmieścić się w 25 dniach to trzeba robić etapy ok. 120 km.ale jest dużo promów i innych atrakcji...
Proszę o głosowanie na którą trasę chcemy jechać...Decyzja ostateczna zapadnie pod koniec października po sprawdzeniu kosztów i połączeń itp.
Wszelkie sugestie i pomoc mile widziane...
Pozdrawiam

19 komentarzy:

  1. Nie lubię zimna, dla mnie wakacje = słońce, zatem jadę wszędzie tam gdzie słońce, a na zimno odpadam :-( Domi

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem za wersją drugą, pierwsza to dla Eskimosów, a my przecież Polacy>>>>

    OdpowiedzUsuń
  3. W drugiej wersji jest dużo słońca i w ogóle....

    OdpowiedzUsuń
  4. Domi: No to ja wybieram słońce, a zwłaszcza to w ogóle :-) (obiecuje Pan w ogóle i w szczególe? :-) )

    OdpowiedzUsuń
  5. Nordkapp jeszcze na nas poczeka :) wolę trasę drugą, ale wprowadziła bym modyfikacje: Norwegię poszerzyła bym o fiordy, w tym miasto Bergen (są stamtąd loty), czyli generalnie zachodnie wybrzeże.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak najwięcej fiordów i skandynawskich blondynek i będę happy ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Domi: a od kiedy Ty blondynki lubisz? :>>>>

    OdpowiedzUsuń
  8. Brunetki są ładniejsze, ale wiesz... Brunetki, blondynki... i jak to tam dalej szło :D

    OdpowiedzUsuń
  9. "... ja wszystkie was dziewczynki caaaałoooooooooować chcęęę" jesteś pewien, że wszystkie? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Domi: Po wyznaniu, że brunetki są ładniejsze, blondynek całować już na pewno nie będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dominika, ale tam jest dziewczynki, a nie babcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Domi: Kubuś, stare ale jare, a dzieciakom jeszcze nie dyga, za siusiumajtami babcie się więc nie oglądają. Zresztą pisaliśmy o blondynkach czyż nie? ;>

    OdpowiedzUsuń
  13. aha....ale my tam jedziemy pedałować tylko...

    OdpowiedzUsuń
  14. D: tak się zawsze mówi, a potem pół wyjazdu sparowana wraca :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Domi: zwał, jak zwał, ale coś tam z parą :PPPP A może po prostu w tym roku był nieurodzaj - bo za dużo tego pedałowania, za mało parowania? :P

    OdpowiedzUsuń
  16. parowania było w tym roku zdecydowanie za dużo!

    OdpowiedzUsuń
  17. siema wszystkim wybaczcie że tak późno ale mam problemy z kompem muszę odp. od znajomych więc jestem:)
    Ja jestem za opcją ciepłą za zimną w sumie też:) tam gdzie sokoliki tam i ja:) pozdro Tomek

    OdpowiedzUsuń