Pozdrawiam wszystkich...czas szybko leci a KRYM 2011 dojrzewa i coraz więcej nowych rzeczy pojawia się w naszym "magazynku" : są już koszulki(cudne) :) i różne wiktuały oraz akcesoria...za dwa miesiące ruszamy...
A teraz w sposób szczególny chciałem podkreślić i zaakcentować wyjatkową chwilę jaką jest dla nas Sokolików wyjazd Kacpra na stałe.../aż się wierzyć nie chce/ do USA...,pewnie zabierze się z Prezydentem Obamą, hahaha :)
Kacprze, to miało zdarzyć się w tych dniach.... być może już tam jesteś.Szkoda że nie pojedziesz z nami na Wschód na rowerze :(, będzie nam Ciebie brakowało :(...a z drugiej strony wierzymy ,że o nas nie zapomnisz i jak tylko będziesz w Polsce to ruszymy na naszych rowerach w nieodkryte strony.
Dziękuję Ci /od siebie/ za wszystko i życzę Ci dużo najlepszych chwil.
Wspominaj nas i opowiadaj o szalonych SOKOLIKACH z Wrocławia i wyprawach w których brałeś udział: ROMA 2008, CHORWACJA 2009.A także w wielu Majówkach i weekendowych wypadach do Henrykowic, Otmuchowa, Zawonii, Sobótki i wielu wielu innych.
"Goodbye, my lover" :PP
OdpowiedzUsuńpięknie napisane :) i nie mówię tutaj o komentarzu Kuby :D
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki przyjaciele. Na pewno o was nie zapomnę i będę starał się być z wami w kontakcie:) Trzymajcie się ciepło
OdpowiedzUsuń