Powyżej przedstawiam propozycje tras po Skandynawii w przyszłorocznym rajdzie.
Pierwsza z nich to hardcorowa na Przylądek Nordkapp- temperatury...brrrr.
Zaś druga bardziej krajoznawczo-turystyczna.
I jedna i druga trasa to ok 2200 km więc żeby zmieścić się w 25 dniach to trzeba robić etapy ok. 120 km.ale jest dużo promów i innych atrakcji...
Proszę o głosowanie na którą trasę chcemy jechać...Decyzja ostateczna zapadnie pod koniec października po sprawdzeniu kosztów i połączeń itp.
Wszelkie sugestie i pomoc mile widziane...
Pozdrawiam
Nie lubię zimna, dla mnie wakacje = słońce, zatem jadę wszędzie tam gdzie słońce, a na zimno odpadam :-( Domi
OdpowiedzUsuńJestem za wersją drugą, pierwsza to dla Eskimosów, a my przecież Polacy>>>>
OdpowiedzUsuńW drugiej wersji jest dużo słońca i w ogóle....
OdpowiedzUsuńDomi: No to ja wybieram słońce, a zwłaszcza to w ogóle :-) (obiecuje Pan w ogóle i w szczególe? :-) )
OdpowiedzUsuńNordkapp jeszcze na nas poczeka :) wolę trasę drugą, ale wprowadziła bym modyfikacje: Norwegię poszerzyła bym o fiordy, w tym miasto Bergen (są stamtąd loty), czyli generalnie zachodnie wybrzeże.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej fiordów i skandynawskich blondynek i będę happy ; )
OdpowiedzUsuńDomi: a od kiedy Ty blondynki lubisz? :>>>>
OdpowiedzUsuńBrunetki są ładniejsze, ale wiesz... Brunetki, blondynki... i jak to tam dalej szło :D
OdpowiedzUsuńNORDKAPP!!! :)
OdpowiedzUsuń"... ja wszystkie was dziewczynki caaaałoooooooooować chcęęę" jesteś pewien, że wszystkie? :)
OdpowiedzUsuńDomi: Po wyznaniu, że brunetki są ładniejsze, blondynek całować już na pewno nie będzie :-)
OdpowiedzUsuńDominika, ale tam jest dziewczynki, a nie babcie :)
OdpowiedzUsuńDomi: Kubuś, stare ale jare, a dzieciakom jeszcze nie dyga, za siusiumajtami babcie się więc nie oglądają. Zresztą pisaliśmy o blondynkach czyż nie? ;>
OdpowiedzUsuńaha....ale my tam jedziemy pedałować tylko...
OdpowiedzUsuńD: tak się zawsze mówi, a potem pół wyjazdu sparowana wraca :-)
OdpowiedzUsuńalbo odparowana
OdpowiedzUsuńDomi: zwał, jak zwał, ale coś tam z parą :PPPP A może po prostu w tym roku był nieurodzaj - bo za dużo tego pedałowania, za mało parowania? :P
OdpowiedzUsuńparowania było w tym roku zdecydowanie za dużo!
OdpowiedzUsuńsiema wszystkim wybaczcie że tak późno ale mam problemy z kompem muszę odp. od znajomych więc jestem:)
OdpowiedzUsuńJa jestem za opcją ciepłą za zimną w sumie też:) tam gdzie sokoliki tam i ja:) pozdro Tomek