Witamy nowego Papieża, który gustuje w prostocie i skromności, sam też jeździł rowerem i choć na tym rysunku jest wieziony to i tak widać, że nie w złocie i karecie....
Pozdrawiam wszystkich.
PS. Sprawy Rajdu nabierają kolorytu...bilety lotnicze już kupione i inne sprawy też dojrzewają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz