Wspaniały dzień z temperaturą letnią pozwolił nam na wypad do Sobótki.Na polanie pod schroniskiem na Wieżycy rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski...mniam,mniam. Ania, Janusz, Olek, Kuba, Tomek i ja.
Pierwsze wiosenne wypady uświadamiają nam,że trzeba trenować i trenować aby uzyskać formę na Rajd po Skandynawii. Zachęcam wszystkich do wspólnych wypadów !!!
Pozdrawiam serdecznie wiosennie.
PS. Zdjęcia z pierwszych tegorocznych wypadów już wkrótce.
a w ten weekend szykuje się jakiś wyjazd? :)
OdpowiedzUsuńTata, coś ten link do zdjęć nie chce działać...
OdpowiedzUsuńSzykuje się oj szykuje....
OdpowiedzUsuńa więcej szczegółów? może podjedziemy do Trzebnicy szynobusem? i pośmigamy po Dolinie Baryczy?
OdpowiedzUsuńJutro najprawdopodobniej jedziemy razem z Jackiem (do Trzebnicy szynobusem), a stamtąd na rowerkach po Dolinie Baryczy. Wszystko zależy od tego, jak wyrobię się dziś z projektami i innymi gadami na uczelnię i na staż. Jeśli ktoś ma ochotę, to pisać lub dzwonić do mnie lub Jacka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń